Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole

Adres: Władysława Reymonta 39, 45-072 Opole, Polska.
Telefon: 774476777.
Strona internetowa: itaka.pl.
Specjalności: Biuro podróży.
Inne ważne informacje: Wejście dostępne dla osób na wózkach.
Opinie: Ta firma ma 218 recenzji na Google My Business.
Średnia opinia: 2.4/5.

Lokalizacja Nowa Itaka Sp. z.o.o.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. jest biurem podróży, które znajduje się w Opole przy Władysława Reymonta 39. Jeśli szukasz profesjonalnej pomocy w organizacji podróży, to ta firma jest idealnym wyborem.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. ma bogaty dorobek w dziedzinie turystyki i oferuje szeroki wybór usług podróżniczych. Firma zapewnia pełne usługi biura podróży, w tym organizację wycieczek, rezerwację biletów, a także pomoc w uzyskaniu wiz i ubezpieczeń podróżniczych.

Jedną z cech charakterystycznych Nowa Itaka Sp. z.o.o. jest dostępność wejścia dla osób na wózkach. To znaczy, że firma jest przyjazna dla osób niepełnosprawnych i zapewnia im komfort i bezpieczeństwo podczas podróży.

Na stronie internetowej itaka.pl można znaleźć więcej informacji na temat oferty usługowej Nowa Itaka Sp. z.o.o. oraz skontaktować się z biurem podróży za pośrednictwem formularza kontaktowego.

Na portalu Google My Business firma ma 218 recenzji i średnia ocena 2.4/5. Warto zapoznać się z opiniami innych klientów, aby zyskać pełniejszy obraz firmy i jej usług.

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli szukasz profesjonalnego biura podróży, które oferuje pełne usługi w organizacji wycieczek i zapewnia komfort i bezpieczeństwo podróży, to Nowa Itaka Sp. z.o.o. jest idealnym wyborem. Zaleca się skorzystanie z oferty usługowej firmy i skontaktowanie się z nią za pośrednictwem strony internetowej itaka.pl.

Recenzje dla Nowa Itaka Sp. z.o.o.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Magda Cisowska
1/5

Zazwyczaj nie dodaję opinii, ale to jak zawiodłam się na tym biurze podróży nie pozostawia mi wyboru. Według obietnic zakwaterowanie w 5 gwiazdkowym hotelu w Turcji - rzeczywistość zgoła inna... Infrastruktura hotelu mocno podkoloryzowana w ofercie. Na zjeżdżalnie strach wchodzić, korty czasy świetności maja już dawno za sobą, minigolf wygląda gorzej niż wesołe miasteczko w Czarnobylu (zdjecia pokaża ofertę Itaki vs rzeczywistość - choć na żywo wygladało to jeszcze gorzej). Ogród i plaża z założenia ładne, ale zaniedbane. Na plaży dostępne leżaki (70% z nich połamane). A do tego wszędzie brud. Stoliki przy basenach, barach jak i na plaży nie sprzątane i przecierane chyba nigdy. Kafelki wokół basenu głównego spłukiwane w nocy wodą z basenu. Z podłogi w restauracji można było się dowiedzieć co było poprzedniego dnia na kolację. Toalety w częściach wspólnych bardziej przypominały te dworcowe z lat 90 ale przynajmniej zapach nie pozwalał tam wejść. Windy tak brudne jakby ktoś w nich zwymiotował. Obsługa hotelu w miarę ok, ale tu przychodzi zderzenie z rezydentką i organizacją wycieczek lokalnych. Do hotelu przyjechaliśmy w sobotę około 13. Na kartkach, które otrzymaliśmy w autobusie, spotkanie z rezydentem wyznaczone na sobotę na 10 rano. W hotelu informacja ze spotkania odbywają się w poniedziałki, środy i piątki. Po pytaniu na WhatsApp (odpisywała szybko) okazało się że spotkanie jest w niedzielę o 9:45. Z 5 dostępnych wycieczek rezydentka powiedziała że możliwe do zrealizowania są tyko dwie. Do pozostałych zniechęcała i tym samym nie było możliwe zebranie minimalnej ilości osób. Wycieczki bardzo słabe. Przyjechał po nas rozwalający się minibus bez klimatyzacji. Pan kierowca na tylnych siedzeniach miał swoje "legowisko". Dodatkowo kierowca pomylil drogę przez co zwiedzanie pierwszego punktu programu trwało 10 min (w tym czas na dojście i toaletę) Obiady w trakcie wycieczek to żart - na talerzu 3 skrawki wysuszonego kurczaka i dwie ćwiartki ziemniaka. Na stole jedna miseczka sałaty na 4 osoby. Na deser 1 śliwka. Jeśli chodzi o transfer do hotelu tu komfort podróży był wyższy, natomiast informacyjnie znowu klapa. Rezydentka obiecała informację o godzinie transferu w aplikacji na 24h przed wylotem. Dwa dni po powrocie do Polski informacji nadal nie ma. Na szczęście tym razem na tablicy ogłoszeń w hotelu były prawdziwe informacje. Nie mam pojęcia co stało się z tym biurem podróży. Jeszcze kilka lat temu wszystko grało - za równo pod względem informacyjnym jak i organizacyjnym. Teraz to koszmar.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Kazimierz Gałka
1/5

Byłem w Turcji, we wrześniu i odradzam Wam korzystanie z usług Itaki. Zakupiłem najdroższą opcję /12,5 tys./ a tu same niespodzianki. Rezydent niedostępny w ogóle, pomimo informacji, że ma dyżury w hotelu. Z powodu zdarzeń w hotelu /5 */ szukałem pomocy rezydenta. Transfer lotniskowy beznadziejny, bez pomocy przy bagażach. Na moje zażalenie do Itaki odpisano mi, po miesiącu, na przysłowiowy "odwal się", nie przyznając mi racji. Po prostu, według nich było wszystko super.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Paweł
1/5

Dokonując zakupu 31.10 godz. 21:30 przez aplikację Itaki cały czas miałem komunikat, iż wycieczka nie jest opłacona pomimo, iż środki zeszły z konta. Rozumiem, że 01.11 jest dniem wolnym, ale ktoś powinien być dostępny pod telefonem "alarmowym". Jechałem z duszą na ramieniu na lotnisko w Warszawie, czy płatność przeszła i będę leciał. Tak duże i renomowane biuro podróży powinno działać 24h. Zawiodłem się, a jestem klientem od ok 10 lat.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Aneta Niedroszlańska
1/5

Nie polecam ! Zakupilam wycieczkę na 3 pokoje dwuosobowe , w dniu rezerwacji dostałam jeden 2 osoby ,drugi 4osobowy. Po złożonej reklamacji w ich odpowiedzi kłamstwa. Nie trzymają się zawartej umowy!!!!

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Bożena Szołtysek
1/5

Wszystkich, którzy jeszcze nie wykupili wczasów z Itaki, zachęcam do przeczytania opinii mojej jak i innych (niestety wcześniej nie czytałam opinii). Sprawa dotyczy niekompetencji rezydenta i niefrasobliwości biura na złożoną reklamację. W czerwcu br roku ze znajomymi wybraliśmy się na grecką wyspę Samos, piękną i bardzo klimatyczną. Oczywistym obecnie standardem jest, że rezydent odbiera nas turystów z lotniska, wysiada sobie po drodze do miejsca zamieszkania i turyści rozwożeni są do hoteli. W naszym przypadku odległość z lotniska do hotelu to wg biura 30 km tylko, że autobus rozwoził nas po całej wyspie, więc my dotarliśmy po 2 godzinach po 22.00. Zaznaczam, że hotel zabezpieczył kolację w pokojach. Ten incydent wprawdzie irytował turystów z naszego hotelu, ale uznaliśmy,że biuro niedoinformowało nas, trudno. Na niedzielę zaplanowane było spotkanie z rezydentem, które trwało ok.10 minut i zostało ograniczone do rekomendacji wycieczek fakultatywnych. Rezydent bez wiedzy o wyspie, tradycjach i ciekawych miejscach zachęcał do korzystania z przedstawionych w kopertach powitalnych wycieczkach. Oferta wycieczek była opracowana niekompletnie, bo brakowało podstawowych rzeczy jak np. cena. O cenie wycieczki rezydent informował, po zgłoszonym pytaniu przez zebranych turystów. I tu już opiszę co nas spotkało (4 osoby)ze strony niekompetencji, braku odpowiedzialności ze strony rezydenta. Wykupiliśmy 3 wycieczki, z czego jedną do Turcji-zwiedzanie Efezu, 150 euro na osobę plus 12 euro opłata za osobę mając nadzieje na super przygodę. No i była tylko nie była super, co się okazało, Pan rezydent nie jechał na tę wycieczki ani żaden opiekuj polskojęzyczny o czym nie było mowy. W ofercie wycieczek czytuję jest zapis "wycieczka w wybranym języku odbywa się przy określonej minimalnej liczbie uczestników" lecz Pan rezydent nie poinformował nas ile to jest to minimum i czy zostało osiągnięte. Zaznaczam, że wykupując tak drogie wycieczki i jadąc z polskim biurem podróży ma prawo nie znać języka angielskiego.W autokarze, który znów przez 2 godziny zbierał turystów na wycieczkę (okazało się ze 90% wybrało się tylko na zakupy a nie na zwiedzanie za 55-euro-nasz rezydent nie wspomniał o takiej możliwości). W Efezie był przewodnik anglojęzyczny więc 4 nas turystów nic nie zrozumiało, a nie mogliśmy włączyć telefonów bo nie planowaliśmy z nich korzystać poza UE. Po biernym zwiedzaniu miasta, zrozumieliśmy przewodnika,ż jest czas wolny i spotykamy się o 13.55, co okazało się błędnym zrozumieniem, bo zbiórka była za 10 minut. Efekt był taki, że jak przyszliśmy na miejsce zbiórki (4 osoby) to autokaru nie było. Zaryzykowaliśmy włączenie telefonów (od razu przyszło powiadomienie od operatora ,że przyjemność ta kosztuje 196 zł.) i dodzwoniłam sie do rezydenta. Po krótkiej rozmowie dowiedzieliśmy się, że mamy wziąć taxi i dotrzeć do portu, koszt 50 euro. W rozmowie rezydent nie wiedział, o której mamy być przy odprawie i o której odpływa prom, sami dopytaliśmy się w porcie czy godziny które wg nas zrozumieliśmy były prawidłowe. W ślad za tak "zorganizowaną" wycieczkę do Turcji potwierdzałam czy na kolejnych wycieczkach np. na wyspę Patmos będzie polski przewodnik czy znów zostaniemy pozostawieni sami sobie, otrzymałam że nie będzie (i znów w ofercie był zapis cytuję"wycieczka w języku polskim przy minimum 20 uczestników) o czym Rezydent też nie powiedział. I było jeszcze wiele nie niekompetencji rezydenta np.; zapowiedział, że na dzień przed wycieczką zgłaszamy na recepcji i otrzymujemy lunchboxy, niestety recepcja powiedziała, że nie robią lunchboxów i tylko turyści Itaki po nie się zgłaszają. Przy tym temacie, Pani Agnieszka, Polka pracująca w barze (najbardziej życzliwy, pomocny i bezinteresowny człowiek) swym autorytetem załatwiła lunchboxy dla 4 osób, to Pan rezydent z niewiadomych nikomu powodów odwołał je. Osobnym tematem jest odpowiedź Itaki, że reklamacja jest nieuzasadniona bo wycieczki nie są przedmiotem umowy. Sprawę kierujemy do UOK.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Jarosław Kirszke
1/5

Nie polecam wybierać tego biura podróży. Dwukrotnie w tym roku podczas problemów z uszkodzonym bagażem klient zostaje z problemem sam. Wybierają przewoźników, którzy niszczą bagaże i w żaden sposób nie mają ochoty pomóc w sytuacji gdy przewoźnik nawet nie potwierdza ze przyjął zgłoszenie reklamacyjne.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Joanna Cisowska
1/5

Nie polecam wyjazdu z tym biurem podróży. Zostałam oszukana. Otrzymałam najgorszy pokój w hotelu. Dopłaciłam za widok na ocean.

Nowa Itaka Sp. z.o.o. - Opole
Jarek R
2/5

Godziny wylotów do i z miejsca wycieczki są narzucane przez biuro podróży po zakupie... Dlaczego biuro podróży sprzedaje wycieczkę 12 dniową i ustala lot powrotny ostatniego dnia o 7:50 rano? W magiczny sposób wycieczka traci jeden dzień. Wyobraźcie sobie co się dzieje gdy jesteście z dziećmi i musicie się spakować dzień wcześniej i potem w środku nocy wykwaterować się z hotelu i tłuc się z bagażami i niewyspanymi dziećmi do autobusu na lotnisko. Ostatnia moja wycieczka z Itaką. Pozdrawiam największe polskie biuro podróży i mega profesjonalną opiekę rezydentów na miejscu.

Go up