OW SOSENKA - Zaniemyśl

Kinga R.

Bardzo fajne miejsce na odpoczynek z dziećmi;) centrum lasku a bez żadnych komarów ! Pokoje były czyste i zadbane i przyjemnie się spało mimo ciepłych dni
Jedyny minus to grile ,które mógłby być większe;)
Lokalizacja świetna i pyszne obiady na Wyspie Edwarda!

Janina S.

Osobiście polecam dla osób nie oczekują tych złotych kranów i śniadań do łóżka.

Pokoje czyste, lokalizacja na wyjazd kilkudniowy genialny. Obsługa sympatyczna i wyrozumiała 😉 Fajnie, że są naczynia i grille.
Cena troche wysoka, ale może teraz już tak jest.

Tomek I. T.

Wiadomo 5 gwiazdek się nie spodziewajmy bo to nie ta bajka choć jest naprawdę fajnie ,prysznic lodówka czysta pościel przyzwoita cena sklep na obiekcie i bar rowerki wodne w cenie promocyjnej i wiele innych atrakcji ale to samemu odkryjecie po przyjeździe Polecam.

Marta J.

Domki i łóżka bardzo małe, brak internetu. Zdecydowanie zbyt wysoka cena do jakości. Prąd dodatkowo płatny wg zużycia. Przy takiej cenie to już przesada. Opinie o ośrodku ratuje lokalizacja i okoliczne restauracje.
Przyjemny poranny koncert ptaków.

Mal S.

Super miejsce wśród drzew. Domki czyściutkie, aneks kuchenny wyposażony w naczynia, mikrofalówkę oraz kuchenkę elektryczną 1 palnikową i oczywiście lodówkę. Dla wszystkich którzy chcą odpocząć od miejskiego zgiełku polecam z czystym sumieniem. Nieopodal plaża i wypożyczalnia sprzętu wodnego. Sama napewno jeszcze nie raz przyjadę.

Magdalena

Ośrodek usytuowany w fantastycznym miejscu - po środku lasu, blisko jeziora. Dookoła cisza i spokój. Domki komfortowe, dobrze wyposażone. Wszystko byłoby idealnie gdyby nie brud. Domki ewidentnie nie są sprzątane. Po przyjeździe i znalezieniu okruchów pod stołem zamietliśmy domek i wygląda na to, że nikt przed nami tego nie robił. Nie jadę na wakacje po to, żeby sprawdzać czystość, ale jednak jakieś minimum wymagam, a w tych domkach zwyczajnie było brudno. Resztki pasty na kranie w łazience po poprzednich lokatorach, brudny stół, czy resztki jedzenia przy łóżku to tylko jedne z wielu oznak, że nikt nie kwapi się do sprzątania. Inna kwestia to kaucja pobierana w dniu przyjazdu. Jak dla mnie nie ma problemu. Pod warunkiem, że ktoś oddając nam w użytkowanie domek sprawdziłby go czy nawet wydał protokół z wyposażeniem. Kiedy jednak okazuje się, że w domku są połamane krzesła czy nie domykające się drzwi prysznica, a kobieta podczas zdawania domku liczy sztućce traktując Cię jak potencjalnego złodzieja przestaje być fajnie.

Ewa W.

Sosenka.....to jedna wielka tragedia.
Apartamenty to tak naprawdę klaustrofobiczne mini domki , które podzielone są na dwie części, które dzieli się z obcymi osobami. Oddzielone są tylko drzwiami między pokojami.
Sprzątanie to tam raczej nie istnieje wszędzie pełno pajęczyny,kurzu, martwych i żywych pająków i innych lokatorów.
Wi-Fi niby jest ale chyba jak ylko włascicielce się zwróci uwagę, że szwankuje.
Tv wisi na ścianie ale złapanie jakiegokolwiek kanału na antenie pokojowej jest niewykonalne więc w zasadzie to nie ma.
W całym domku wilgoć czuć w każdym kącie.
Pościele i poduszki również są nią przesiakniete.
Wisienką na torcie są dwie kanapy do spania dla 4 osób. Choć sen na nich to raczej teoria. Są tak małe i niewygodne, że dwójka dzieci się na nich nie mogła wyspać.Ja i mąż się poprostu nie zamieściliśmy się razem a do dużych osób nie należymy .
Po 2-ch noclegach zrezygnowaliśmy z trzeciego, żeby kompletnie nie zrujnować swoich kregosłupów.
Otoczenie ośrodka to typowy PRL i chyba od tego czasu nie odnawiany.
Obsługa nie zbyt miła i raczej zniechęcająca .
Cena zdecydowanie zbyt wygórowane szczególnie jak na te warunki.
Okoliczny sklepik należący również do tej samej Pani to raczej mini kiosk a nie sklepik i raczej kiepsko zaopatrzony.
Nigdy więcej tam nie wrócimy z rodziną. Szczerze i zdecydowanie NIE POLECAM.

Patrycja G.

Ośrodek super. Świetna lokalizacja, jezioro bardzo blisko. Co do obsługi, to pani z recepcji jest bardzo leniwa, oddaje nie posprzątane pokoje, na koniec pobytu, głośno sprawdza czy przypadkiem nie ukradziono łyżeczki lub szklanki.