Stadnina Koni RANCHO PCIM - Pcim

Lilianna L.

Świetne obozy Piękne miejsce. Z daleka od ulicy,ruchu drogowego cudnie!
Obozy też świetne opieka i super wszystko zaplanowane. Oprócz jazdy dużo atrakcji typu spacerek do kudłaczy itd

Polecam i na pewno wpadnę jeszcze

Ps. Pozdrawiam panią Marte🥰🥰🥰

Iwona G.

Idealne miejsce dla miłośników koni. Córka była w tym roku na obozie zimowym i gdyby tylko mogła, zostałaby znacznie dłużej. Bardzo dobre warunki noclegowe. Pyszne jedzenie. Radość dziecka to najlepsza reklama dla stadniny.

Hej T. O.

Najlepsze obozy na świcie. Pyszne jedzenie. Pokoje tak piękne jak nie na obóz. Stajnia prześliczna. Są tam 3 ogromne hale i plac. Konik ładne i zadbane. Mili właściciele, kucharki, instruktorzy i stajenni. Na pewno będę tu wracać:)

Martyna K.

Bardzo polecam, byłam już dwa razy. Na zimę, lato, na standardzie i premium, w obydwóch przypadkach bardzo mi się podobało. Super organizacja, cały czas coś robiliśmy więc nikt się nie nudził. Konie, instruktorzy i opiekunki bardzo fajni. Szczególnie najlepsza Pani Sara i Pani Agata, które były w tym roku. Napewno jeszcze wrócę 🐎❤️ Co do wyżywienia i pokoji to naprawde super, szczególnie hotel. No i do tego piękne widoki.

Grande D. S.

Super miejsce na wakacje dla dzieci i młodzieży kochających jazdę konna i konie

Ewa K.

Wspaniały obóz , przepyszne jedzenie - nawet dla niejadka 🙂 świetna organizacja każdego dnia. Doskonałe przygotowanie do odznak - dodatkowe wykłady . Bardzo zadbany obiekt - a to bardzo ważne ‼️

Gabrysia S.

Super miejsce, wszystkie konie zadbane, sprzęt dopasowany, jedzenie przepyszne, instruktorki umieją uczyć i opiekunki bardzo miłe. Plusem jest też świetne przygotowanie i zaangażowanie do odznak.

Trail A.

Rancho Pcim to super miejsce. Można się dużo nauczyć, konie są ładne i z kilkoma wyjątkami bardzo grzeczne. Jedzenie jest pyszne, robione na miejscu, instruktorki miłe. Jedyne do czego można się przyczepić to ilość godzin jakie hucułki potrafią jednego dnia pracować bo doszło nawet do 6 godzin przez co są one trochę skrzywione przez zbyt dużą ilość niedoświadczonych jeźdźców, którzy kopią je i biją batem bez opamiętania bo tak ich uczono jak zaczynali swoją przygodę w swojej stajni. Pokoje są ładne, zależy od ilości osób w pokoju, ale całkiem duże, jest wi-fi, basen i wiele konkursów i zajęć tematycznych. Wydaje mi się, że największym zawodem jakiego doznałam była grupa sportowa, która potrafiła się okropnie rządzić, komentować jazdę innych, słabszych od nich, a na poranne karmienie nie przychodziła na wyznaczoną godzinę (7:00) tylko 20min wcześniej przez co osoby idące z, dalej położonego, budynku rekreacji nie miały okazji nawet zobaczyć wiadra z owsem bo o godzinie 6:55 konie już były nakarmione i dostawało się polecenie aby udać się na śniadanie. Proszę dopilnować aby karmienie odbywało się w odpowiednim czasie, źrebaki hucułków nie były zajeżdżane w wieku 2-2,5 lat i ilość uczestników była (w miarę możliwości) dopasowana do ilości koni.