U SKUPNIÓW Beata i Stanisław Skupień - Gliczarów Górny

Tomasz K.

Właśnie wczoraj skończyliśmy tygodniowy pobyt miejscowości z pięknymi widokami nie do opisania idealnie nadaje się do opisania piękna Tatr. Właściciele zadbają o wszystko nie ma nic do czego człowiek może się przyczepić. Pyszne domowe jedzenie fajne porcje nie ma nic wyliczonego ile chcesz tyle jesz. Fajne miejsce dla dzieci. Polecam.

Olga B.

Cudowne miejsce! Cała miejscowość przepięknie położona, nigdzie wcześniej nie widziałam takiej panoramy Tatr. Przestronny pokój z oknami na obie strony, z widokiem na góry.
Pyszne domowe jedzenie, absolutnie nie potwierdzam wcześniejszych opinii, że czegokolwiek brakowało. Byliśmy 8 nocy i na posiłkach zawsze wszystkiego było nawet więcej niż daliśmy radę zjeść, a obsługa pytała czy potrzebujemy dokładek, był też duży wybór: na śniadanie zawsze kilka rodzajów płatków, mleko prosto od krowy, kakao, kremy czekoladowe, świeże bułeczki, chleb, dżem, kilka rodzajów wędlin, własnej roboty świeży biały ser, ser żółty, naleśniki, kilka rodzajów warzyw, masmix, kawa i herbata oraz jajecznica, parówki/kiełbaski lub jajka gotowane. Można było też przygotować sobie kanapki na wynos.
Obiady równie smaczne i urozmaicone, z kompotem i czasem też z deserem.
Pokoje nie są jakoś wybitnie luksusowe, ale czyste i wyposażone we wszystko, co potrzebne. Parking tuż przy wejściu do pensjonatu.
Cisza, spokój, gospodarze bardzo sympatyczni. Dzieciom bardzo się podobało, żałowały, że trzeba wyjeżdżać.
Jedyne co nas zaskoczyło to bardzo wymagający podjazd pod górę, bo jest to jedna z najwyżej położonych miejscowości w Polsce. Pierwszego dnia wjechałam od strony Gliczarowa Dolnego, ale miejscami nachylenie było 20%, z duszą na ramieniu jechałam. W kolejnych dniach wolałam już wjeżdżać od strony Bukowiny, tutaj znacznie mniej stromo.

Wojciech K.

Wspaniałe miejsce! Jest tu wszystko, czego potrzeba, żeby naprawdę dobrze wypocząć. Cisza, spokój i przepiękny widok na panoramę Tatr. Przemili Właściciele, dzięki którym to miejsce jest po prostu wyjątkowe! Bardzo smaczne domowe posiłki i przepyszne produkty regionalne. Można pograć w piłkarzyki, bilarda, ping-ponga, a także zrelaksować się w ogrodzie. To idealna lokalizacja dla osób ceniących spokój i naturę.

Dawid C.

Dziś wróciliśmy z 3 dniowego wypadu . Z całym sercem polecam to miejsce . Piękne widoki z okna blisko do Zakopanego. Cisza i spokój. Jedzenie domowe fantastyczne, porcje takie że nie da się zjeść . Dla mnie pobyt fantastyczny a i gospodarze bardzo swrdeczni. Jedyny minus to tylko to że musieliśmy jechać do domu i opuścić to miejsce a było mi i żonie bardzo żal wyjeżdżać . Polecamy !!!!!

Dx

Piękne miejsce z widokiem na gory, z dala od zgiełku ale blisko do kurortów .Przepyszne tradycyjne obiady, bardzo mili gospodarze. Pokoje skromne ale jest wszystko co potrzeba.

Łukasz M.

Udało nam się znaleźć ofertę w tym pensjonacie w atrakcyjne cenie. Miejsce odwiedziliśmy na początku sierpnia 2023r. Po przeczytaniu opinii nt brudu stwierdziliśmy, że cena była nader atrakcyjna i jest w stanie przyćmić te niedogodności. Po pobycie stwierdzamy, że nic takiego jak brudna łazienka, nieposprzątany pokój są opiniami nieprawdziwymi. Obiekt jest czysty i schludny. Co do rzekomego braku jedzenia na śniadaniach dla osób które później przyszły, to również jest to opinie nieprawdziwa, bowiem gdy czegoś na śniadaniu zabrakło to wystarczyło oprosić osobę znajdującą się na kuchni o dołożenie.

Marzena F.

Jak zwykle moja ocena to składowa kilku czynników.
Zacznijmy od plusów:
1. Lokalizacja, parking.
2. Stosunek ceny do jakości wydaje się być w porządku.
3. Dobre jedzenie - smaczne śniadanie. Choć brakło produktów regionalnych, był tylko domowej roboty biały ser. Na miejscu można zjeść również obiadokolacje, jednak będąc w Zakopanem wolimy obiad bądź kolację zjeść gdzieś w karczmie, czy restauracji.
4. Sala kominkowa, ping pong, bilard, atrakcje dla dzieci.
5. Duże przestronne pokoje, z telewizorem, wifi. Czajnik w pokoju. Łazienka w pokoju.

Minusy
1. Czystość w pokoju pozostawia trochę do życzenia. Jeden worek na śmieci na cały pobyt to trochę mało, nie ma co z nim zrobić. Nikt nie powiedział gdzie go wynieść. Poradziłam sobie sama.
3. Mała łazienka, bez kosza na śmieci w lazience. Czystość taka sobie. Brak ręczników.
4. Na śniadanie lepiej przyjść wcześniej pozniej robi się tłoczno i nieco ciasno. Zauważyłam brak krzesełek dla dzieci.
4. Informacja, że woda w kranie nadaje się do spożycia po przegotowaniu - zastanawiające czy z wodą wszystko jest ok i gospodarz się tylko się zabezpiecza czy były jakieś zdarzenia.

Obiektywnie w tych pieniądzach trudno spodziewać się luksusów, zostaje jednak trochę funduszy na okoliczne atrakcje.

Krzysztof

Z przyjemnością wróciliśmy po roku:) śniadania i obiadokolacje rewelacja,duży wybór i porcje nie doprzejedzenia:) dzieci zachwycone, pogoda dopisala:) gospodarze bardzo mili i pomocni. Atmosfera tego miejsca motywuje do powrotów:)))

Do zobaczenia za rok!